Jak pisze Naszemiasto.pl:
Wpadek nie udało się całkowicie uniknąć. Długie kolejki do toalet, brak wody w niektórych toaletach i pęknięta rura na II trybunie, z której przez dłuższą chwilę lała się woda. Jedna z wolontariuszek opisała nam skandaliczną, jej zdaniem, organizację imprezy, kłopoty komunikacyjne i fatalne warunki pracy.
Niebezpiecznie zrobiło się także, gdy na samym końcu odpalono fajerwerki. Ich część spadła na publiczność. Choć nikt nie został poparzony, to 24 osoby zgłosiły zniszczenie odzieży.
źródło: naszemiasto.pl
Były też zachwyty:
Artysta podczas dwu i półgodzinnego występu zaśpiewał swoje największe przeboje "If I Ever Lose My Faith In You", "Englishman in New York" czy "Shape Of My Heart". Nie zabrakło piosenek z twórczości The Police, którego liderem był Sting. Poznańska publiczność owacyjnie przyjęła znane utwory jak: "Roxanne" czy "Every Little Thing She Does Is Magic".
źródło: Interia.pl
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.