źródło: http://www.tokfm.pl/Tokfm/1,102433,8990678,Bilety_na_Malysza__Oficjalnie_nie_ma__Nieoficjalnie.html?utm_source=facebook.com&utm_medium=SM&utm_campaign=FB_TokFm
Jak podaje radio Tok.FM - pomimo że oficjalnie biletów na Małysza już nie było, w Zakopanem handel wejściówkami kwitnie.
Bilety można kupić wszędzie tam, gdzie są kibice, czyli na Krupówkach i pod Wielką Krokwią. Ich cena jest nawet 4-krotnie wyższa od tej nadrukowanej na wejściówce. Tak było przez cały weekend, a cena rosła wraz ze zbliżającym się konkursem, na który był przeznaczony bilet.
poniedziałek, 24 stycznia 2011
Tok.FM: Bilety na Małysza? Oficjalnie nie ma. Nieoficjalnie są - czterokrotnie droższe
Etykiety:
bilety,
bilety 50 cent,
bilety na małysza,
bilety na skoki,
malysz,
tok,
tok fm
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.