„To jedna z tych niesamowitych i wielkich przyjemności podczas organizacji Open’era, kiedy po wielu miesiącach, a czasami latach pracy mam możliwość ogłoszenia takich ARTYSTÓW. Dzisiaj trzy wybitne zespoły, które w różnych przestrzeniach, w różnym czasie, w różnych stylach i estetykach muzycznych zrobiły tyle, że można by tym obdzielić kilka innych grup, a jednocześnie odcisnęli swoje wyjątkowe piętno w historii współczesnej muzyki.
festiwale 2010
Panie i Panowie, jako kolejny headliner festiwalu, zespół, który ma już swoje stałe miejsce w panteonie Open’era – Massive Attack; kultowy i legendarny, na swojej pożegnalnej trasie – Pavement. Trzecim zespołem są mistrzowie elektroniki Hot Chip - sam widziałem, jak podczas koncertu wprowadzają dziesiątki tysięcy ludzi w stan niesamowitej, tanecznej euforii.”
Mikołaj Ziółkowski, Alter Art
Massive Attack
bilety opener 2010
Massive Attack powstało w Bristolu pod koniec lat 80-tych. Od momentu wydania debiutanckiej płyty uważani są za jeden z najważniejszych zespołów muzyki elektronicznej. Są zdobywcami takich nagród jak Brit Award, MTV Europe Music Award, czy NME Awards. Niemal wszystkie ich wydawnictwa sprzedały się w milionach egzemplarzy, osiągając platynowy status.
Pierwotnie w skład zespołu wchodzili 3D, Daddy G, Mushroom oraz Tricky, ale to 3D - Robert Del Naja odpowiada za końcowe jego brzmienie. Zadebiutowali w 1991 roku albumem „Blue Lines”, którym natychmiast wpisali się do kanonu muzyki XX wieku. Kolejny album pt. „Protection” podwyższył jeszcze poprzeczkę. Płyta zawierała pełne melancholii utwory, na których wokalnie udzielili się m.in. Tracey Thorn z Everything But The Girl, Horace Andy oraz Tricky, który po wydaniu płyty rozstał się z zespołem, aby kontynuować karierę solową. Kolejny album „Mezzanine” to podróż w mroczniejsze terytoria muzyczne, gdzie dominowały przesterowane brzmienia gitary i ciężkie rytmy perkusyjne. Mimo eksperymentalnej formy Massive Attack dostali się na szczyt listy sprzedaży w Wielkiej Brytanii. Następnym albumem („100th Window”) również osiągnęli pierwsze miejsce.
Massive Attack stworzyli tak charakterystyczne i rozpoznawalne brzmienie, że żaden inny zespół grający muzykę elektroniczną nigdy nie osiągnął tak kultowego statusu jak oni. Każdy, kto choć trochę interesuje się elektroniką zna takie single Massive Attack jak „Unfinished Sympathy”, „Protection”, „Karmacoma”, „Teardrop”, czy „I against I”. Właśnie ukazała się długo oczekiwana nowa płyta zespołu pt. „Heligoland” – przestrzenne, mroczne dzieło, do którego tworzenia muzycy zaprosili takich gości jak, Damon Albarn, Martina Topley-Bird, czy Horace Andy. Płytę ozdobił niezwykłą grafiką sam Robert Del Naja.
Nasi festiwalowicze mieli już okazję przekonać się, jak wielkie wrażenie na koncertach Massive Attack robi ich niesamowita muzyka połączona z intrygującą oprawą wizualną. Nie mamy wątpliwości, że i tym razem ich występ na Open’erze będzie niezapomnianym wydarzeniem, bo zespół zapowiada zaprezentowanie swojego nowego koncertowego oblicza.
Pavement
Pavement to kultowa amerykańska formacja uwielbiana przez wszystkich fanów alternatywnego rocka, do dnia dzisiejszego będąca inspiracją dla niezliczonej ilości zespołów. Mimo szybko osiągniętego niesamowitego sukcesu, grupa zawsze pozostawała wierna swoim ideałom i raz obranej stylistyce, łączącej rock i folk, kakofonię i melodię.
Dowodzona przez Stephena Malkmusa grupa na początku lat 90-tych stanęła na czele nowej fali garażowego, postpunkowego rocka, dzięki któremu odrodziło się zainteresowanie muzyką gitarową. Ich pierwsza EPka pt. „Slay Tracks (1933-1969)” przywróciła muzyce rockowej melodie wnosząc powiew radości i świeżości przy zachowaniu szacunku do tradycji. W 1991 roku wyszedł ich debiutancki album „Slanted & Enchanted”, który na lata określił styl Pavement – połączenie rocka i folku. Magazyn Rolling Stone obwieścił to wydawnictwo najlepszym albumem 1991, a jak wiadomo był to znakomity rok dla światowej muzyki - Malkmus i koledzy pokonali takie epokowe dzieła jak „Nevermind” Nirvany i „Ten” Pearl Jamu. Niezliczona ilość koncertów, świetne nagrania i urok muzyków sprawiły, że Pavement już po wydaniu pierwszej płyty osiągnęli status, jaki innym zespołom udało się wypracować dopiero po latach kariery. Potwierdził to kolejny album pt. „Crooked Rain, Crooked Rain”, szybko sprzedając się w 300 tysiącach egzemplarzy w samych Stanach Zjednoczonych i stając się najbardziej popularnym i znanym albumem grupy. Kolejne płyty i kolejne trasy koncertowe przysporzyły grupie nowych fanów - wkrótce Pavement zaczął na swoich trasach zapełniać stadiony, a płyty pokrywały się podwójną platyną, tak jak wydana w 1999 roku „Terror Twilight”.
Po dziesięciu latach wytężonej pracy - sukces, presja, różnice charakterów i zmęczenie zwyciężyły – Pavement zagrali swój ostatni koncert 20 listopada 1999 roku. Przez kolejną dekadę muzycy z większymi i mniejszymi sukcesami realizowali swoje plany prywatne i artystyczne, ale magia Pavement nie wygasła – 17 września 2009 roku grupa ogłosiła swój oficjalny powrót na scenę, a bilety na koncert w nowojorskim Central Parku wyprzedały się w ciągu dwóch minut. Miłość do muzyki i chemia panująca w zespole znów zadziałały - Pavement właśnie potwierdził, że w ramach zapewne pożegnalnej trasy wystąpi na największych letnich festiwalach w 2010 roku, z Coachellą, Roskilde i Open’erem na czele. To może być ostatnia okazja, żeby zobaczyć niesamowitą legendę muzyki rockowej na żywo. Warto zobaczyć ich występ także z innego powodu – w końcu nie każdy zespół nadaje sam sobie miano „zespołu, który zniszczył Lollapaloozę”.
Hot Chip
Brytyjska grupa Hot Chip to bez żadnej wątpliwości jedna z największych gwiazd muzyki elektronicznej, jeden z tych zespołów, które z powodzeniem zapełniają hale, areny i grają na głównych scenach największych festiwali. Nominowana do Grammy formacja nagrała do tej pory cztery albumy studyjne, a ich najnowsze wydawnictwo pt. „One Life Stand” właśnie ujrzało światło dzienne.
Grupa formalnie powstała w roku 2000, ale członkowie Hot Chip znają się od wczesnych lat szkolnych. Wspólnie fascynowali się The Beatles, The Kinks, Princem i Stevie Wonderem, a do swojego repertuaru włączali też utwory takich zespołów jak Pavement. Eklektyczny gust muzyków znajduje swoje odzwierciedlenie na ich płytach. Każdy z dotychczas wydanych albumów zawiera dużą dawkę muzyki tanecznej, w której przewijają się inspiracje disco, soulem i elektroniką, a to wszystko oprawione chwytliwymi melodiami wyśpiewywanymi przez Alexisa Tylora.
Zadebiutowali albumem „Coming On Strong” w 2004 roku, ale to drugi album „The Warning” ostrzegł wszystkich przed nadejściem nowej gwiazdy. Parkiety i stacje radiowe natychmiast zostały zdobyte przez pochodzące z tego albumu single „Over And Over” (najlepszy singiel roku 2006 wg. NME) i „Boy From School”. Ich sukces został przebity przez utwór „Ready For The Floor”, który wskoczył od razu do pierwszej dziesiątki najlepszych utworów na Wyspach Brytyjskich i pochodzi z trzeciego albumu pt. „Made In The Dark”.
Właśnie ukazał się najnowszy, czwarty album pt. „One Life Stand” – najbardziej dopracowany i dojrzały w repertuarze grupy, zbierający świetne recenzje w takich pismach, jak The Guardian, Clash, Uncut, czy NME. Oprócz pracy nad wspólnym materiałem muzycy angażują się też w prowadzenie wytwórni Greco-Roman, tworzenie kompilacji, czy solowe projekty. Być może z wyglądu Hot Chip przypominają bardziej grupę doktorantów matematyki, niż gwiazdę muzyki tanecznej, ale szaleństwo jakie panuje na ich koncertach w pełni potwierdza ich potencjał jako muzyków. Glastonbury, Sónar, Benicassim, Reading and Leeds, T In The Park, Coachella, to tylko niektóre z festiwali, na których potwierdzili swoje umiejętności w zmuszaniu publiczności do tańca.
massive attack na opener
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.