|
Któż nie zna wielkich musicalowych przebojów: ?Anatewka?, ?Tradycja?, ?To świt, to zmierzch?, a nade wszystko - najsłynniejszego z nich - ?Gdybym był bogaczem?? W Lublinie takie pytanie jest chyba bezprzedmiotowe.
Przynajmniej od listopada 1994 roku. Właśnie wtedy odbyła się premiera ?Skrzypka na dachu? Jerry'ego Bocka, w reżyserii Zbigniewa Czeskiego, z fantastyczną kreacją Mariana Josicza w roli Tewjego.
?Skrzypek na dachu? od blisko 15 lat przez cały czas pozostaje w repertuarze Teatru Muzycznego, co jest lubelskim teatralnym rekordem. Choć oczywiście jego obsada zmieniała się parokrotnie; jedni artyści odchodzili, a inni przychodzili na ich miejsce. Zawsze jednak te zmiany były przeprowadzane pod okiem reżysera, co sprawiało, iż ta pokoleniowa wymiana odbywała się płynnie i nie naruszała delikatnej tkanki spektaklu. A niektóre jego elementy są obecnie nawet lepsze niż niegdyś. Publiczność to doceniła i ?Skrzypek na dachu? po dziś dzień jest grany przy kompletach na widowni. Polecam.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.